Ludzie listy piszą, zwykłe polecone
Piszą, że kochają, nie śpią lub całują cię
Ludzie listy piszą nawet w małej wiosce
Listy szare, białe, kolorowe.
Listy to fajna przygoda.
Tylko ktoś kto nie zaznał nigdy uczucia wielkiej radości, kiedy to otwierał skrzynkę w pochmurny, męczący dzień i znalazł tam list, może stwierdzić, że listowna korespondencja to jedna wielka bzdura. Że przecież jest XXI wiek, że mamy maile, sms'y, skype'a, po co komu listy?! Drogo, długo i jeszcze na dodatek ręka boli, na litość boską, kto robiłby to z własnej woli?
NIE
Nie macie racji Wy wszyscy, którzy tak uważacie. Listy to rzecz cudowna. W przeciwieństwie do sms'a czy maila, kiedy trzymasz w rękach list, czujesz i widzisz to, że ktoś się nad nim napracował, żeby wyglądał ładnie, że ktoś poszedł specjalnie na pocztę i Ci go wysłał.
Mam kilku korespondentów w Polsce i kilku za granicą.
Bardzo lubię wysyłać listy, bo wiem, że jak ktoś zobaczy je w swojej skrzynce, to się uśmiechnie. To mi wystarczy.
Poza tym jest to super opcja dla osób nieśmiałych do poznawania ludzi. Mi osobiście o wiele łatwiej się pisze niż mówi, tak więc cieszę, że istnieje metoda, dzięki której i ja mogę poznawać nowe osoby.
Należę do kilku grup na facebook'u, na których poznałam parę fajnych osób. Piszę też z ludźmi, których poznałam, że tak powiem na żywo, ale mieszkają daleko ode mnie.
Listy to bardzo ciekawa i prawdziwa forma rozmowy.
Każdemu, kto jeszcze listów pisać nie próbował serdecznie polecam. :)
Całusy dla Was!
zu
Interesujący wpis!
OdpowiedzUsuńPisanie listów pokochałam dzięki jednej z takich właśnie facebookowych grup (tam też znalazłam link do tego bloga) :).
Powodzenia w dalszym tworzeniu! :)