piątek, 12 sierpnia 2016

Podsumowanie pewnego etapu

Dziś są moje urodziny, osiemnaste. Z tej okazji postanowiłam podsumować w pewien sposób moje dotychczasowe życie. Stwierdziłam, że zrobię pewną ankietę wśród moich znajomych, przyjaciół, rodziny oraz ludzi, z którymi piszę listy. Chciałam sprawdzić jak postrzegana jestem na pozór, a jak po głębszym poznaniu.

Zadałam im wszystkim po dziesięć pytań. Niektórzy z nich znają mnie kilka lat, niektórzy trochę więcej, niektórzy znają mnie całe życie. Popatrzmy na rezultaty eksperymentu.


Jaka jestem?

Rodzina:
- Pomocna i czasem wkurzająca.
-Urocza, miła, towarzyska.
- Sumienna, uczuciowa, zaradna, punktualna, nie zawodząca innych, dobra, dotrzymująca słowa, zorganizowana.

Listowni korespondenci:
- Wydaje mi się, że jesteś energiczną, wesołą osobą, wiecznie uśmiechniętą i z mnóstwem kreatywnych pomysłów. ^^
- Kreatywna, szalona, jedyna w swoim rodzaju, pracowita.

Znajomi:
- Oryginalna, ciekawa i samodzielna.
- Masz wielkie serce, wrażliwość na innych, jesteś bardzo utalentowana artystycznie, jesteś też bardzo skromna.
 - Jesteś przede wszystkim opanowana, ale też trochę wycofana.
- Jesteś mega uśmiechniętą, miłą i pomocną osobą.
- Oryginalna.
- Pierwsze skojarzenie - nieszukająca atencji, rozsądna, błyskotliwa, trochę skryta i nieufna chyba.

Przyjaciele:
- Jesteś: życzliwa, spokojna, ciepła, intuicyjna, spontaniczna, przenikliwa.
- Zorganizowana.
- Jesteś zabawna, miła, spokojna, czasem wybuchowa, przyjacielska i pomocna.
- Jesteś bardzo kochaną osobą, zawsze zorganizowaną i wiedzącą co robić, mimo tego, że często ludzie cię denerwują, nie potrafisz się na nich gniewać.
- Jesteś jedną z tych osób, które potrafią sprawić, że dzień staje się lepszy, że na moich ustach pojawia się uśmiech i nie tracę wiary w ludzi.
- Jesteś uważna, ciepła, otwarta, wytrwała, samodzielna, cierpliwa, skryta, wzbudzasz zaufanie.



Co najczęściej robię?

Rodzina:
- Czytasz, malujesz paznokcie i oglądasz youtube'a.
- Czytasz książki, wykonujesz bransoletki, kartki, ozdoby, itp.
- Czytasz książki, rozmawiasz (odsłuchujesz) ze znajomymi.

Listowni korespondenci:
- Tworzysz piękne rzeczy!
- Czytasz książki, piszesz listy, robisz bransoletki, robisz piękne cudeńka typu kartki itp. Robisz wiele kreatywnych rzeczy!

Znajomi:
- Utrzymujesz kontakty.
- Pilnujesz, żeby wszystko było w jak najlepszym porządku.
- Myślę, że najczęściej oddajesz się jakiemuś rękodziełu.
- Hmmm... malujesz po zeszycie te swoje wzorki i w ogóle (chociaż teraz już rzadziej).
- Śmiejesz się.
- Wydaje mi się, że czytasz, dużo mówisz o książkach.

Przyjaciele:
- Najczęściej myślisz o tym, jaką nową niespodziankę a la prezent komuś zrobić, i to robisz.
- Czytasz.
- Najczęściej robisz kartki urodzinowe, albo bransoletki z muliny, albo czytasz.
- Myślisz o tęczowych. <3
- Najczęściej robisz coś dla innych: piszesz listy, robisz prezenty i niespodzianki. Czytasz, śpiewasz lub piszesz z przyjaciółmi.
- Siedzisz w swoim pokoju i robisz swoje rzeczy - czytasz, piszesz, siedzisz na fb :) Ciekawa jestem czy robiąc np. bransoletki siedziałaś poza swoją "grotą"?



Wolę siedzieć sama w domu czy spędzać czas z ludźmi?

Rodzina:
- Zależy kiedy, ale raczej z ludźmi.
- Lgniesz do ludzi, lubisz przebywać wśród nich.
- Siedzenie w domu jest to czas potrzebny do zrobienia rzeczy, które sprawiają Ci przyjemność (czytanie, pisanie listów, robienie manufaktury) oraz obowiązków (lekcje). Ale raczej wolisz spędzać czas z ludźmi. Gdybyś wszystkich znajomych miała w mieście, to mało byś była sama.

Listowni korespondenci:
- Hm chyba pół na pół. Jesteś towarzyska, ale lubisz też siedzieć w domu, bo to sprzyja tworzeniu różnych ciekawych rzeczy. ;)
- Lubisz siedzieć w domu czytając książki i robiąc różne "przyjemnostki".

Znajomi:
- Z ludźmi, ale nie byle jakimi, tylko ci bliskimi.
- Myślę, że to zależy z jakimi ludźmi miałabyś spędzać czas.
- Myślę, że jesteś typem nieprzepadającym za nadmiarem towarzystwa, no ale siedzenie samemu to zawsze smutno.
- Nigdy nie spędzałyśmy razem czasu po szkole, ale z tego co wiem, to wolisz spędzać czas z ludźmi (i na spacerach zbierać pióra :) ).
- Sama w domu.
- Jeśli masz spędzać czas z kimś kogo nie lubisz - wolisz zostać w domu, w przypadku osoby bliskiej myślę, że wolisz się spotkać.

Przyjaciele:
- Wolisz spędzać czas z ludźmi, którzy są tobie bliscy.
- Sama w domu, ale lubisz ludzi.
- Siedzieć sama w domu.
- Zależy, jeśli ludzie to tęczowi, to wolisz być z nimi - z resztą różnie.
- Spędzać czas z ludźmi.
- Mam przekonanie, że wolisz spędzać czas z ludźmi, ale w rzeczywistości i z powodu ogólnych okoliczności siedzisz też trochę sama.



Jakie jest moje nastawienie do ludzi i świata?

Rodzina:
- Dobre. Lubisz poznawać nowych ludzi.
- Przyjazne, poznawcze, pomocne.
- Pozytywne. Bardzo rzadko wypowiadasz negatywne opinie na temat innych. Wybierasz tych, z którymi chcesz się znać, a nie przyjmujesz każdego.

Listowni korespondenci:
- Pozytywne oczywiście, świat jest wielki, ludzie trudni, ale ty potrafisz sobie świetnie dać radę i nawiązywać kontakty z fajnymi ludźmi.
- Lubisz ludzi, a świat jest dla ciebie przyjacielem.

Znajomi:
- Jesteś ciekawa.
- Jesteś otwarta na świat i chętna do pomocy.
- W stosunku do ludzi to chyba jesteś lojalna, no i nie potrzebujesz ich wielu.
- Myślę, że bardzo pozytywne.
- Zamknięta na nowe znajomości, ale bardzo zaangażowana w relacje z bliskimi. Pozytywne nastawienie do świata.
- Z lekkim dystansem do wszystkiego, robić swoje i nie przejmować się słowem każdej osoby, zwłaszcza tej mało znaczącej.

Przyjaciele:
- Otwarte i pozytywne.
- Jesteś otwarta, ciekawa ludzi i świata, ale trochę też nieśmiała.
- Bardzo pozytywne, kochasz życie, kochasz ludzi, kochasz świat, ale wszystko nie w nadmiarze, chodzi o ludzi i świat, wolisz być zintegrowana z naturą.
- Nieco sceptyczne i wyśmiewające, jednak z dużą dozą troski i miłości.
- Jesteś osobą pozytywnie nastawioną. Nie ślepo optymistyczną, ale starasz się dostrzec we wszystkim to co najlepsze.
- Motyw przewodni: ciekawość innych i świata, przyglądanie się im, tęsknota za nimi, radość bycia z nimi.



Czy często proszę o pomoc?

Rodzina:
- Nie.
- Mnie - rzadko.
- Jeżeli chodzi o sprawy poza domem to bardzo rzadko, ale jeśli chodzi o czynności domowe, to za rzadko podejmujesz samodzielne decyzje. Myślę, że dopytujesz się, żeby wykonać wszystko dokładnie, albo źle przyjmujesz negatywną opinię na temat swojej pracy (co myślę większość z nas ma).

Listowni korespondenci:
- Nie mam pojęcia.
- Raczej nie. Jesteś jednostką pracującą samodzielnie nas swoimi wyrobami.

Znajomi:
- Nie.
- Jeżeli prośba dotyczy ciebie, chyba jeszcze takiej z twoich ust nie słyszałam...
- Nie prosisz często o pomoc.
- Czasami.
- Nie.
- Jeśli prosisz raz i otrzymujesz pomoc, potem nie boisz się poprosić drugi raz; całkiem często i to dobrze.

Przyjaciele:
- Nie.
- Nie.
- Prosisz kiedy potrzebujesz.
- Raczej nie.
- Chyba nie. Jesteś samodzielna. Chyba, że przekazujesz prośbę od Ptaśka. :)
- Nie wiem czy często, ale według mnie umiesz to zrobić, ale tego raczej nie robisz.



Co najbardziej mnie inspiruje do jakiegokolwiek działania?

Rodzina:
- Nie wiem. xd
- Ciekawość, sprawdzenie siebie, zadowolenie z efektu końcowego.
- Zachęta innych ludzi, ich wiara, że dasz sobie radę.

Listowni korespondenci:
- Hm bliscy? Wizja dobrej przyszłości? Cele, które przed sobą stawiasz?
- Przyroda, ludzie (otoczenie).

Znajomi:
- Kontakt.
- No myślę, że ludzie.
- Nie wiem co cię inspiruje, myślę, że lubisz dawać prezenty i wysyłać listy, więc może inspiruje cię kontakt z drugim człowiekiem,
- Nie mam pojęcia, ale wydaje mi się, że czerpiesz inspirację ze wszystkiego co cię otacza.
- Możliwość rozwoju.
- Czyjeś dobre słowo i szczera pochwała.

Przyjaciele:
- Wiosna, słońce, morze, drugi ciekawy człowiek.
- ...
- Myślę, że rodzina i przyjaciele, czyli tęczowi.
- Pinterest do prac artystycznych, myślę, że inni ludzie.
- Najbardziej to ludzie i cała społeczność tęczowych. Ale też pinterest czy coś w ten deseń.
- Ludzie, ludzie i ich szczęście na twarzach...



Czy dużo marzę?

Rodzina:
- Chyba tak. xd
- Nie uważam ciebie za marzycielkę.
- Myślę, że tak. Czytając tyle co Ty, muszą pojawiać się marzenia na temat swojego idealnego życia.

Listowni korespondenci:
- Jak każdy, tak. ;)
- Marzysz bardzo dużo!

Znajomi:
- Tak.
- Myślę, że dużo myślisz, ale marzysz już mniej.
- Myślę, że marzysz dużo.
- Nie wiem, ale jak dla mnie wydajesz się być raczej typem marzyciela niż osoby twardo stąpającej po ziemi.
- Baaaardzo dużo.
- Tak.

Przyjaciele:
- Tak.
- Tak.
- Marzysz bardzo dużo, dużo śnisz i często mówisz o swoich marzeniach.
- Nie mam pojęcia, nawet nie wiem kiedy zaczyna się dużo jeśli chodzi o marzenia.
- Marzysz... o większej ilości spotkań z osobami, które kochasz... o szczęściu.
- Tak.



Czy przywiązuję dużą wagę do mojego wyglądu?

Rodzina:
- Nie zawsze, ale często.
- Nie sądzę, ale potrafisz "dobrać" ciuchy i fryzurę.
- Wydaje mi się, że "dużą" to  nie. Przywiązujesz uwagę do wyglądu, ale ważniejsza jest u ciebie wygodą, nie krępacja ruchów i zachowanie ciepłoty ciała.

Listowni korespondenci:
- Chyba nie jest to dla ciebie najważniejsze, liczy się wnętrze, a ty dobrze o tym wiesz.
- Wydaje mi się, że trochę tak. Jednak nie umiem tego stwierdzić, ponieważ nie widujemy się.

Znajomi:
- Sporą.
- Malujesz się, ale wydaje mi się, że nie miałabyś problemu, żeby wyjść w centrum Warszawy chwilę po wstaniu, bez przebierania i czesania, gdyby tego wymagała sytuacja.
- Myślę, że jeśli chodzi o wygląd to masz takie zdrowe, pozbawione kompleksów podejście - dbasz o niego, ale cię to nie ogranicza.
- Nie przesadnie, masz swój styl i się go trzymasz i chwała ci za to, bo widać, że czujesz się ze sobą dobrze.
- Tak.
- Każdy przywiązuje wagę do wyglądu, ale myślę, że nie wydaje ci się to najważniejszą wartością w człowieku.

Przyjaciele:
- Nie, ale jesteś bardzo zadbana.
- Umiarkowaną.
- Średnio, czasem lubisz się ładnie pomalować, ubrać lub uczesać, ale nie jest to najważniejszą rzeczą.
- Dbasz o siebie i lubisz ładnie wyglądać, ale nie jest to dla ciebie najważniejsze.
- Myślałam, że mniejszy. Jeśli chodzi o makijaż. Bo nie wiedziałam wcześniej, że się nie malujesz. Ale i tak niezbyt musisz przywiązywać wagi do tego co włożysz itd.
- Tak, lubisz czuć komfort w swojej ocenie, że you look good. :)



Wolę słuchać poleceń innych czy zarządzać?

Rodzina:
- Zdecydowanie zarządzać.
- Nie postrzegam ciebie jako "rządzącej", ale jesteś samodzielna, zorganizowana, odpowiedzialna.
- Raczej wolisz, żeby inni podejmowali decyzje. Nie jesteś typem "dyktatora".

Listowni korespondenci:
- Hm nie wiem! Pół na pół.
- Lubisz sama zarządzać nad innymi.

Znajomi:
- Poleceń innych, ale nie ślepo i umiesz zarządzać.
- Chętniej słuchasz czyiś, ale często też wydajesz własne.
- Chyba wolisz zarządzać.
- Nie wydajesz się typem lidera, ale żebyś była taka znowu podległa innym to chyba też nie.
- Słuchać innych.
- Coś pomiędzy, zawsze masz swoje zdanie i raczej nie boisz się go przekazać, z tym, że nie widzę ciebie jako osoby, która zarządziłaby grupą - trochę więcej odwagi.

Przyjaciele:
- Zarządzać.
- Tak naprawdę to wolałabyś zarządzać, ale na ten moment raczej słuchasz. :)
- Myślę, że i jedno i drugie, ponieważ jeśli wiesz co masz zrobić to zrobisz, jeśli ktoś ci każe, ale sama równie dobrze mogłabyś przejąć obowiązki i dyktować co inni mają robić.
- Możesz robić zarówno jedno i drugie, jeśli polecenia wydawane są rozsądnie, nie masz problemu z ich wykonaniem, ale potrafisz również zarządzać grupą.
- Umiesz słuchać, ale umiesz też zarządzać i robisz to świetnie.
- Pół na pół...



Czy lubię siebie?

Rodzina:
- Tak.
- Uważam, że lubisz, nie nudzisz się ze sobą.
- Wyglądasz na osobę z siebie i to mam wrażenie, że coraz bardziej.

Listowni korespondenci:
- A kto by cię nie lubił, jesteś wspaniała, więc musisz lubić siebie!
- Lubisz siebie i zresztą się nie dziwię, bo jesteś wspaniała.

Znajomi:
- Chyba tak.
- Myślę, że często w siebie wątpisz, ale starasz się siebie lubić (jeżeli jeszcze tego nie robisz :) )
- Na to pytanie to ci nie odpowiem, bo jak.
- Myślę, że tak, bo zawsze jesteś sobą, nikogo nie udajesz i jesteś zawsze uśmiechnięta.
- Tak.
- Wydaje mi się, że nie do końca.

Przyjaciele:
- Tak.
- Tak.
- Myślę, że tak, nie słyszałam nigdy, żebyś mówiła, że coś ci się w swoim wyglądzie nie podoba, więc tak, lubisz siebie, tak myślę przynajmniej.
- Raczej tak, choć każdy z nas ma cechy, których w sobie nie lubi.
- Myślę, że masz zbyt niską samoocenę, ale myślę, że jest lepiej. Zmieniasz się i zaczynasz doceniać swoje zalety i akceptować wady.
- Tak.





To tyle, powiem Wam, że w sumie było to ciekawe doświadczenie zobaczyć jak postrzegają cię inni. Muszę powiedzieć, że czasem ludzie, których znam dwa lata wiedzieli o mnie więcej niż ktoś, kto zna mnie lat osiemnaście. 
Myślę, że to my sami wybieramy kto będzie wiedział o mnie więcej a kto mniej. 
Polecam Wam zrobienie czegoś takiego, czasem takie zerknięcie na siebie z boku może wiele zmienić.

Pozdrawiam
zu